1. Posłuchajcie opowiadania i ćwiczcie buzie: języczki, wargi, policzki
Jest mroźna zima [mówimy brrr….], wieje wiatr [ szumimy: szszsz…., wichura: żżżż….], pada śnieg [„malujemy” śnieżynki czubkiem języka na podniebieniu], Pan Języczek musi odśnieżyć podwórko [„zamiatamy” językiem po dole buzi]. Troszkę zmarzły mu ręce, więc musiał je ogrzać [chuchamy na ręce]. Następnego dnia wybrał się na zimowisko. Zamieszkał w małym domku na szczycie góry [zakładamy język za dolne zęby i robimy górę z języka]. Obudził się rano, przeciągnął, ziewnął [ziewamy, szeroko otwieramy buzię], umył zęby i buzię [„myjemy” językiem dolne i górne zęby, buzię dookoła], zjadł śniadanie [ruszamy żuchwą –jemy kanapki, robimy dzióbek- pijemy herbatę i sok przez słomkę – robimy rurkę z języka]. Ubrał się ciepło i wyszedł na podwórko. Zimowy krajobraz wyglądał pięknie –zaśnieżone drzewa [liczymy drzewa –dotykamy językiem każdego zęba górnego i dolnego] błyszczały w słońcu [czubkiem języka malujemy słonko na podniebieniu]. Języczek postanowił nauczyć się jeździć na nartach, powoli wspinał się na górę [przesuwamy językiem po górnych zębach]. Po drodze mijał bawiące się dzieci, jedne zjeżdżały na sankach [unosimy język do podniebienia i zjeżdżamy na brodę], inne lepiły bałwana [lepimy kule – pompujemy policzki, dajemy nos z marchewki – pokazujemy wąski język i miotłę –szeroki język], rzucały się śnieżkami [„rzucamy” język od policzka do policzka]. Wreszcie Języczek zjeżdża na nartach [język unosimy do podniebienia i zjeżdżamy na brodę], niestety za drugim razem wpadł w zaspę; śnieg osypał Języczka i zrobiło mu się zimno [ wytrzepujemy śnieg – trzepiemy językiem, zahaczając go o górne zęby]. Postanowił wrócić do domu, ogrzać się i odpocząć [masujemy język, przygryzając lekko zębami].
(gdy szumimy jak wiatr: szszsz…, wichura: żżż…..wymawiamy głoski [SZ, Ż/RZ], przypominam jak je wymawiamy: czubek języka unosi się za górne zęby, usta są zaokrąglone –„ ryjek” )
2. Powtórzcie krótką rymowankę:
Tupu, tup po śniegu,
Dzyń, dzyń, dzyń na sankach,
Hop hop hop po mrozie,
lepimy bałwanka!
3. Wytnijcie z papieru 3 koła, oczy, nos, guziki i ułóżcie bałwanka za pomocą słomki.
Udanego zimowego wypoczynku!
Logopeda Anna Musiał