W dniach 28-30 września 2016 roku trzydziestu uczniów naszej szkoły pod opieką pani Elżbiety Nowak i pani Barbary Faryś pojechało na niesamowitą, wspaniałą, edukacyjną, wycieczkę do Warszawy.
Naszą podróż zaczęliśmy w środę 28 września o godzinie 7.30. Na miejsce dojechaliśmy około godziny 11., oczywiście z przerwą na pyszny posiłek w McDonald's. Przy najstarszych ruchomych schodach w Polsce, opodal Starego Miasta, spotkaliśmy się z Panią przewodnik. Zwiedzanie zaczęliśmy od Placu Zamkowego (Zamek Królewski, Kolumna Zygmunta), następnie przeszliśmy uliczkami Starówki, aż do pomnika Małego Powstańca. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza mieliśmy okazję podziwiać zmianę warty żołnierzy batalionu reprezentacyjnego Wojska Polskiego! Podczas zwiedzania Pani przewodnik pokazywała nam miejsca związane z naszą lekturą ,,Kamienie na szaniec''. Później pojechaliśmy na Cmentarz Powązkowski. Tam również spotkaliśmy się z bohaterami ,,Kamieni na szaniec'' Alkiem, Rudym i Zośką. Już podczas drogi do hotelu mogliśmy podziwiać wiele historycznie ważnych miejsc i ciekawych budowli, m.in. Arsenał, spod którego Rudy został odbity z rąk gestapo.
W hotelu czekała na nas przepyszna kolacja. Po posiłku i zakwaterowaniu mogliśmy odpocząć, pobyć ze sobą w czasie towarzyskich rozmów i zabaw, ale i tak wszyscy nie mogliśmy się doczekać następnego dnia.
Drugiego dnia już o 9.00 byliśmy w Centrum Nauki Kopernik. Jest to miejsce pełne niesamowitych urządzeń, maszyn i eksponatów. Najpierw zostaliśmy podzieleni na dwie grupy: fizyczną i chemiczną – każda miała osobne zajęcia w odpowiednim laboratorium. Można było nawet Wykonywać samodzielnie doświadczenia ciekłym azotem – to było super! Później każdy miał czas, aby skorzystać ze wszystkich atrakcji na tzw. wystawie stałej Centrum. Wizyta w tym miejscu pokazała nam, że lekcja nie musi być w ławce, a uczenie się nudne i trudne. Po tym cudownie spędzonym czasie udaliśmy się na spacer do Biblioteki Uniwersyteckiej, a dokładnie ogrodów, które znajdowały się na jej dachu. To miejsce również zapamiętamy na długo – pełne kolorów, kwiatów, zapachów i widoków cudownej panoramy Warszawy.
Kolejną atrakcją był seans w 3D w planetarium Centrum Nauki Kopernik, podczas którego szukaliśmy życia we wszechświecie. Nie da się opisać tego seansu, trzeba go po prostu zobaczyć. Następnie udaliśmy się autokarem do ogrodów i Zamku w Wilanowie, a później do Łazienek Królewskich. Zwiedzaliśmy pałac na wodzie. Szliśmy chińską aleją, następnie skarpą nadwiślańską do pomnika Fryderyka Chopina a na koniec spaceru dotarliśmy do Belwederu. W tym miejscu pożegnaliśmy się z Panią przewodnik.
Ostatni dzień był pełen niespodzianek ze względu na Dzień Chłopaka. Już z samego rana, po śniadaniu, dziewczyny złożyły życzenia chłopakom, rozdały prezenty, a nawet zaśpiewały piosenkę!
Potem udaliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam, podczas lekcji muzealnej i zwiedzania, poznaliśmy niezwykle ciekawą historię Warszawy dotyczącą tego właśnie wydarzenia. Mogliśmy podziwiać samolot z czasów II wojny światowej oraz mundury i broń z tamtego okresu. Poczuliśmy się nawet jak młodzi powstańcy, gdy pokonywaliśmy ciemne kanały, w które wyposażone zostało Muzeum. To było niezwykłe doznanie. W Muzeum obejrzeliśmy również film w technice 3D pt. „Miasto ruin" – emocje były ogromne, bo każdy z nas miał wrażenie, że sam pilotuje samolot lecący nad zniszczoną Warszawą, a muzyka dodawała grozy i realności dla obrazu. Mieliśmy też okazję rozmawiać z Powstańcem, który przeżył Powstanie i koszmar II wojny światowej. Opowiadał o tych czasach.Mieliśmy prawdziwe szczęście, że go spotkaliśmy.
Po wyjściu z Muzeum czekała na nas kolejna niespodzianka, jechaliśmy metrem, aż pod Pałac Kultury i Nauki. Po przygodach w metrze przyszedł czas na zakup pamiątek i posiłek w galerii Złote Tarasy. Około godziny 16., szczęśliwi, ale lekko zawiedzeni, że to już koniec, wyruszyliśmy naszym wycieczkowym autokarem w drogę powrotną. Podczas postoju wszyscy zajadaliśmy się lodami, które były kolejną niespodzianką na Dnia Chłopaka. Około godziny 21. byliśmy już pod naszą szkołą i rozstaliśmy się w wyśmienitych nastrojach.
/Patrycja Piła, klasa II a/